W poniedziałek o 16.32 czasu moskiewskiego doszło do wybuchu na podstołecznym lotnisku Demodiedowo. Zginęło przynajmniej 31 osób, około 130 zostało rannych. Wszystkie samoloty kierujące się na lotnisko, zostały odwołane. Wybuch nastąpił prawdopodobnie w sali odbioru bagażu lub w sali odlotów.
Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji potwierdziła, że eksplozja była wynikiem zamachu terrorystycznego, niewykluczone że z udziałem zamachowca samobójcy. Jak podaje portal Lenta.ru, bomba mogła mieć moc pięciu kilogramów trotylu.
Na miejsce wyjechało pięćdziesiąt karetek pogotowia, jak również specjalna grupa operacyjno-śledcza Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej. Milicja sprawdza okoliczne stacje metra.
Portale internetowe przypominają zamach terrorystyczny przeprowadzony 29 marca 2010 roku w moskiewskim metrze. Zginęło wtedy 39 osób, a ponad 100 zostało rannych.
Demodiedowo jest największym rosyjskim lotniskiem. Każdego roku obsługuje 22 mln pasażerów. Położone jest 45 kilometrów od stolicy Rosji.
O ubiegłorocznych zamachach w metrze można przeczytać tutaj
Amatorski film zamieszczony na portalu Radia Swoboda można zobaczyć tutaj (drastyczne)
W związku z eksplozją na lotnisku Demodiedowo, prezydent Dmitrij Miedwiediew zadecydował o wprowadzeniu specjalnego reżimu bezpieczeństwa na wszystkich lotniskach i innych węzłach komunikacyjnych kraju.
Prezydent wydał odpowiednie polecenia na spotkaniu z ministrem spraw wewnętrznych Raszidem Nargalijewem i ministrem transportu Igorem Lewitinem. W szczególności polecił przeanalizować, czy zostały wypełnione wszystkie przyjęte wcześniej procedury bezpieczeństwa. Miedwiediew złożył też kondolencje rodzinom ofiar oraz zapewnił, że organizatorzy zamachu zostaną ukarani.
Tymczasem Federalna Służba Bezpieczeństwa poinformowała o odnalezieniu „kaukaskiego śladu”. Jak informuje Interfax, zlokalizowano ciało zamachowca samobójcy. Według siłowików przypomina on z pochodzenia mieszkańca Kaukazu.
Portal Rosbalt podaje, powołując się na anonimowe źródło w organach bezpieczeństwa, że FSB już wcześniej dysponowała informacją o możliwym zamachu. Ubiegłej nocy FSB miała otrzymać informację, że w Rejonie Moskiewskim znajduje się zamachowiec - samobójca. Terrorystę poszukiwano jednak w mieście Zielenograd, a nie w okolicach lotniska Demodiedowo.
Tutaj można zobaczyć oświadczenie Dmitrija Miedwiediewa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz